Informacje

  • Wszystkie kilometry: 46068.44 km
  • Km w terenie: 3272.64 km (7.10%)
  • Czas na rowerze: 100d 12h 56m
  • Prędkość średnia: 19.09 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy magicjade.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

12. 100-200 km

Dystans całkowity:5810.27 km (w terenie 521.81 km; 8.98%)
Czas w ruchu:282:30
Średnia prędkość:20.57 km/h
Maksymalna prędkość:68.50 km/h
Suma podjazdów:22042 m
Maks. tętno maksymalne:178 (97 %)
Maks. tętno średnie:156 (85 %)
Suma kalorii:131267 kcal
Liczba aktywności:45
Średnio na aktywność:129.12 km i 6h 16m
Więcej statystyk
Piątek, 6 września 2019 Kategoria 01. All, 03. Tricross, 12. 100-200 km, 2019, 2019. Tricross

Przejażdżka

Trasa: Białystok - Stacja Waliły - Gródek - Michałowo - Zabłudów - Białystok
  • DST 118.31km
  • Czas 05:14
  • VAVG 22.61km/h
  • VMAX 50.05km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 148 ( 80%)
  • HRavg 110 ( 60%)
  • Kalorie 3365kcal
  • Podjazdy 555m
  • Sprzęt Specialized Tricross Pro
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 czerwca 2019 Kategoria 01. All, 07. Dude, 12. 100-200 km, 2019, 2019. Dude

Przejażdżka

Trasa: Moskwa - Noginsk - Elektrougli - Reutow - Moskwa
  • DST 112.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 05:27
  • VAVG 20.55km/h
  • VMAX 38.90km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 162 ( 88%)
  • HRavg 139 ( 75%)
  • Kalorie 4364kcal
  • Podjazdy 314m
  • Sprzęt Canyon Dude
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 19 kwietnia 2019 Kategoria 01. All, 03. Tricross, 12. 100-200 km, 2019, 2019. Tricross

Przejażdżka

Trasa: Białystok - Wysokie Mazowieckie - Białystok
  • DST 107.44km
  • Czas 05:05
  • VAVG 21.14km/h
  • VMAX 41.70km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 155 ( 84%)
  • HRavg 137 ( 74%)
  • Kalorie 4923kcal
  • Podjazdy 440m
  • Sprzęt Specialized Tricross Pro
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 17 sierpnia 2017 Kategoria 01. All, 04. Rockhopper, 12. 100-200 km, 2017, 2017. Rockhopper

Przejażdżka

Trasa: Moskwa - Balashicha - Noginsk - Elektrougli - Moskwa
  • DST 112.86km
  • Czas 05:11
  • VAVG 21.77km/h
  • VMAX 39.20km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 163 ( 89%)
  • HRavg 123 ( 67%)
  • Kalorie 4023kcal
  • Podjazdy 221m
  • Sprzęt Specialized Rockhopper SL
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 13 lipca 2016 Kategoria 01. All, 04. Rockhopper, 12. 100-200 km, 2016, 2016. Rockhopper

Armenia #13

Trasa: Yeghegnadzor - Goris

To kolejny ciężki dzień. Tym razem do licznych podjazdów (ponad 1 900 m w pionie) doszedł silny wiatr, który wiał przez cały dzień oczywiście w twarz. Wyjeżdżam z Yeghegnadzor około 9:30, jest ładna słoneczna pogoda, jedzie się przyjemnie, chociaż pod wiatr. Pierwsze kilometry to lekki zjazd, więc wiatr aż tak nie pzreszkadza. Po około 27 km zatrzymuję się w małej restauracji na lunch i uzupełnienie płynów. 30 - minutowa przerwa i jadę dalej. Zaczyna się główny podjazd tego dnia, na wysokość 2 300+. Jest ciepło, więc jadę bardzo spokojnie. Na trasie jest spory ruch, dość często przejeżdżają samochody i tiry na irańskich numerach. Po około 10 km podjazdu zatrzymuje się przy mnie mały bus i oferuje podwiezienie. Dziękuję i jadę dalej, chociaż w dalszej części kilka razy żałowałem tej decyzji. Ciągle wieje i mam chicha nadzieję, że po drugiej stronie góry wiatr ustanie. Na szczyt dojeżdżam po około 6.5h od wyjazdu, zaliczając tylko 46 km. Po drugiej stronie mam szeroką dolinę i oczywiście wiatr wiejący w twarz. Chociaż głównie zjeżdżam, mam problemy z rozpędzeniem się powyżej 30 km/h. Po około 85 km zatrzymuję się na kolejny posiłem i uzupełnienie płynów. Za chwile czeka mnie kolejny, ponad 10-km podjazd. Powoli zbliża się zmierzch, jest coraz chłodniej. Wyjeżdżając z Yerevania zostawiłem w hotelu na przechowanie sporo rzeczy, w tym wiatrówkę. Nie planowałem jazdy nocnej, a tu taka niespodzianka. Nie brałem też zbyt silnej lampki przedniej, tylko małą Sigmę. Końcowy zjazd do Goris pokonuję już w ciemnościach. Ze względu na słabe oświetlenie i chłód jadę bardzo powoli. Dojeżdżam do hotelu przed 22. Jestem wykończony.


W drodze do Goris


W drodze do Goris


WW drodze do Goris



  • DST 116.11km
  • Czas 09:22
  • VAVG 12.40km/h
  • VMAX 49.10km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • HRmax 139 ( 75%)
  • HRavg 101 ( 55%)
  • Kalorie 6320kcal
  • Podjazdy 1971m
  • Sprzęt Specialized Rockhopper SL
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 12 lipca 2016 Kategoria 01. All, 04. Rockhopper, 12. 100-200 km, 2016, 2016. Rockhopper

Armenia #12

Trasa: Yerevan - Yeghegnadzor

Ten dzień dał mi nieźle w kość, ale po kolei. 

O północy ruszamy z siostrą na lotnisko Zvartnots. Jest około 20 stopni i przez większość dystansu z górki, więc po około 30 minutach docieramy na miejsce. Odbieram z przechowalni karton i zaczynam pakować rowej mojej siostry do wyjazdu. Idzie całkiem sprawnie i po około 40 min jesteśmy gotowi do czekowania. Niestety okazuje się, że samolot już na starcie w Warszawie ma opóźnienie, które przekłada się na przesunięte czekowanie, czekamy więc dodatkowe 40 min lekko przysypiając. Po załatwieniu formalności moja siostra znika w strefie wolnocłowej a ja wracam do hotelu trochę pospać. Dojeżdżam około 3:30 planując pospać około 5h. Wstaję według planu, zaliczam śniadanie i zaczynam pakowanie. Część rzeczy zostawiam na przechowanie w hotelu i około 10:30 ruszam w drogę do Yeghegnadzor. Trasa to około 122 km, opcjonalnie rozważałem opcję zajechania do Surb Karapet i Noravank, to dodatkowe 30 km i kilkaset metrów w pionie. Skończyło się tylko na planach.

Początek, to wyjazd z Yerevania, lekko z górki (około 100 m). Po około 15 km docieram do nowej drogi betonowej do Araratu. Trasę tę pokonywałem w drugim dniu pobytu odwiedzając Khor Virap. Około 12:00 po 30 km jazdy zatrzymuję się w znajomym barze na obiad. Sałatka i shisz kebab dodają energii na dalszą jazdę. 40 km do zjazdu na Yeghegnadzor "mija jak z bicza strzelił", udaje mi się osiągnąć średnią z jazdy na poziomie 26 km/h. Po skręccie na wschód prędkość spada poniżej 20 km/h. Z jednej strony zaczyna wiać w twarz, z drugiej zaczynam prawie 40-km podjazd. W miejscowości  Vedi a następnie Shaghap uzupełniam płyny i jak się później okaże, to było dużo za mało. Do 50 km nachylenie jest znikome, optycznie wydaje się, że jest z górki a jednak jest minimalnie pod górę. Potem nachylenie systematycznie wzrasta do 3-5% aż do 70 km. Kolejne 10 km to podjazdy z nachyleniem od 7 do prawie 10%, do tego z nieba leje się żar. Na 75 km odcina mi zupełnie prąd, czuję lekkie skurcze w łydkach i zupełnie nie mam siły jechać. W konsekwencji kolejne 1.5 km pokonuję pieszo pchając rower. Dodatkowo kończy mi się woda. Na około 1.5 km przed końcem podjazdu wjeżdżam do wioski Lusashogh, gdzie rozglądam się za sklepem, niestety jest tylko kranik z wodą źródlaną, dobrze, że chociaż to. Odświeżam się, napełnim bidon i zaczynam walkę z końcówką podjazdu. Ostatecznie wjeżdżam aż na 2030 m n.p.m. pokonując w pionie prawie 1 000 m od wyjazdu z Yerevania. Przede mną ponad 8 km zjazdu i nieziemskie widoki. Zaraz na początku zjazdu dojeżdżam do drogi prowadzącej do Surb Karapet, ale widząc, że jest ona szutrowa, do tego cofa się względem tego co juz pzrejechałem, daję sobie spokój i jadę dalej. W połowie zjazdu wjeżdżam na drogę Yeraskh - Goris i natychmiast zwiększa się ruch samochodowy. Powoli zaczynam rozglądać się za jakimś posiłkiem, ale jak na złość nic nie ma, do tego mam przed sobą ponad 3-km podjazd o nachyleniu dochodzącym do 6%. Od 91 km zaczyna się ponad 15-km zjazd, w którym utracę prawie całą wypracowaną wysokość. Utrata całej wysokości na krótkim odcinku oznacza, że zjazd był dużo bardziej stromy w odczuciu niż podjazd. Modliłem się, aby wytrzymały moje klocki hamulcowe. Na około 95 km zatrzymuję się w małej kafejce na posiłek i uzupełnienie płynów. Krótka przerwa i jadę dalej. Po pzrejechaniu przez miejscowość Areni słynącą z produkcji wina, na około 110 km dojeżdżam do zjazdu do Noravank. Dojazd i powrót to dodatkowe 15 km i około 400 m przewyższenia. Jest już po 18, dlatego jadę dalej do Yeghegnadzor. Jak na złość, ostatnie 6 km to kolejny podjazd, z czego najgorsze czeka mnie już w mieście. Wydaje się, że mój Guest House został zbudowany w najwyższym punkcie miasteczka. Około  20:30, po 10 h od wyjazdu z Yerevania docieram na miejsce. Jestem totalnie zmordowany a jutro czeka mnie 134 km do Goris i ponad 2 100 m przewyższenia.


W drodze do Yeghegnadzor (chyba najlepsza widoczność na Ararat w czasie mojego pobytu)


W drodze do Yeghegnadzor


W drodze do Yeghegnadzor


Okolice Yeghegnadzor


Okolice Yeghegnadzor




  • DST 147.67km
  • Czas 08:57
  • VAVG 16.50km/h
  • VMAX 50.90km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • HRmax 149 ( 81%)
  • HRavg 110 ( 60%)
  • Kalorie 6800kcal
  • Podjazdy 1850m
  • Sprzęt Specialized Rockhopper SL
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 2 lipca 2016 Kategoria 01. All, 04. Rockhopper, 12. 100-200 km, 2016, 2016. Rockhopper

Armenia #2

Trasa: Yerevan - Khor Virap - Yerevan

Początek dnia to wizyta na dworcu kolejowym, potem autobusowym i ogarnięcie transportu z Yerevania do Ayrum. Okazało się, że pociąg Yerevań - Tbilisi, który według strony kolei armeńskich nie kursuje do początku października jednak kursuje. Niestety małe to pocieszenie, bo nie zatrzymuje się ani w Ayrum ani w Alaverdii, do tego nie ma szans na przewóz niezapakowanych rowerów.

Na dworcu autobusowym próbowałem znaleźć marszrutkę w tamte rejony, ale bez powodzenia. Kolejna próba w poniedziałek. Po sprawach logistycznych pojechałem zwiedzić pozostałości fortecy Erebuni, ale ze względu na spore podejście po schodach zrezygnowałem ze zwiedzania i ruszyłem na południe do Khor Virap. Cała droga z widokiem na szczyt Ararat, niestety ze względu na chmury i lekki smog widok nie do końca idealny.

Dojazd spokojny, dość częste pit-stopy na uzupełnainie płynów. W Khor-Virap nie zabawiłem zbyt długo, głównie z powodu trudności z zabezpieczeniem roweru. Kilka fotek i ruszam w drogę powrotną. Opcjonalnie mogłem jechac dodatkowe 10km do miejscowości Ararat i wrócić do Yerevania pociągiem, ale z drugiej strony nie chciałem ryzykować długiego czekania i dodatkowych kilometrów.

Cały dzień upał, przez ponad 7h od wyjazdu z hotelu do powrotu wypiłem 3 litry słodkich napojów gazowanych i 2.5 litra wody.


Khor Virap na tle małego Araratu.


Khor Virap


Khor Virap



  • DST 107.82km
  • Teren 3.00km
  • Czas 06:04
  • VAVG 17.77km/h
  • VMAX 40.40km/h
  • Temperatura 34.0°C
  • HRmax 149 ( 81%)
  • HRavg 108 ( 59%)
  • Kalorie 4481kcal
  • Podjazdy 459m
  • Sprzęt Specialized Rockhopper SL
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 29 maja 2016 Kategoria 03. Tricross, 01. All, 12. 100-200 km, 2016, 2016. Tricross

Przejażdżka

Trasa: Sanok - Krosno - Jasło - Tarnów
  • DST 127.46km
  • Czas 05:38
  • VAVG 22.63km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 131 ( 71%)
  • HRavg 104 ( 56%)
  • Podjazdy 569m
  • Sprzęt Specialized Tricross Pro
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 14 maja 2016 Kategoria 01. All, 04. Rockhopper, 12. 100-200 km, 2016, 2016. Rockhopper

Wysieczka

Trasa: Elektrostal - Likino - Hoteiczi - Gzhel - Frazevo - Elektrostal
  • DST 126.59km
  • Czas 05:42
  • VAVG 22.21km/h
  • VMAX 39.20km/h
  • HRmax 150 ( 81%)
  • HRavg 127 ( 69%)
  • Kalorie 4305kcal
  • Podjazdy 382m
  • Sprzęt Specialized Rockhopper SL
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 3 maja 2016 Kategoria 01. All, 03. Tricross, 12. 100-200 km, 2016, 2016. Tricross

Przejażdżka

Trasa: Białystok - Niewodnica Kościelna - Wysokie Mazowieckie - Niewodnica Kościelna - Białystok
  • DST 110.67km
  • Czas 05:51
  • VAVG 18.92km/h
  • VMAX 47.20km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 140 ( 76%)
  • HRavg 94 ( 51%)
  • Kalorie 2663kcal
  • Podjazdy 419m
  • Sprzęt Specialized Tricross Pro
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl