Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2012
Dystans całkowity: | 558.27 km (w terenie 106.34 km; 19.05%) |
Czas w ruchu: | 32:04 |
Średnia prędkość: | 17.41 km/h |
Maksymalna prędkość: | 47.00 km/h |
Suma podjazdów: | 1379 m |
Maks. tętno maksymalne: | 179 (97 %) |
Maks. tętno średnie: | 150 (81 %) |
Suma kalorii: | 12219 kcal |
Liczba aktywności: | 15 |
Średnio na aktywność: | 37.22 km i 2h 08m |
Więcej statystyk |
Piątek, 30 marca 2012
Kategoria 01. All, 10. 0-50 km, 03. Tricross, 2012. Tricross
Przejażdżka
Trasa: Po mieście
Z powodu lekkiego przeziębienia opuściłem 2 dni planu treningowego. Dzisiaj postanowiłem to odrobić kręcąc się po mieście.
Z powodu lekkiego przeziębienia opuściłem 2 dni planu treningowego. Dzisiaj postanowiłem to odrobić kręcąc się po mieście.
- DST 30.19km
- Czas 01:36
- VAVG 18.87km/h
- VMAX 36.50km/h
- Temperatura 6.0°C
- HRmax 141 ( 77%)
- HRavg 117 ( 63%)
- Kalorie 939kcal
- Podjazdy 68m
- Sprzęt Specialized Tricross Pro
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 27 marca 2012
Kategoria 01. All, 03. Tricross, 10. 0-50 km, 2012. Tricross
Przejażdżka
Trasa: Warszawa (Skorosze) - Reguły - Piastów - Pruszków - Ołtarzew - Pruszków - Piastów - Skorosze
- DST 22.13km
- Czas 01:08
- VAVG 19.53km/h
- VMAX 36.00km/h
- HRmax 130 ( 71%)
- HRavg 112 ( 61%)
- Kalorie 583kcal
- Podjazdy 33m
- Sprzęt Specialized Tricross Pro
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 25 marca 2012
Kategoria 01. All, 03. Tricross, 10. 0-50 km, 2012. Tricross
Przejażdżka
Trasa: Warszawa (Skorosze) - Piastów - Pruszków - Piastów - Niedźwiadek - Skorosze
- DST 20.25km
- Czas 01:03
- VAVG 19.29km/h
- VMAX 27.00km/h
- Temperatura 13.0°C
- HRmax 133 ( 72%)
- HRavg 118 ( 64%)
- Kalorie 583kcal
- Podjazdy 43m
- Sprzęt Specialized Tricross Pro
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 24 marca 2012
Kategoria 01. All, 02. Scrapper, 10. 0-50 km, 42. Maratony MTB, 2012. Scrapper
Poland Bike - Legionowo
Trasa: Legionowo i okolice
Inauguracyjny start w maratonach PolandBike. Startuję z ostatniego sektora i do końca nie wiem, czy pojade dystans Mini, czy też Max. Trasa dość trudna, szczególnie na wąskich ścieżkach, gdzie trudno jest wyprzedzać. Sporo podjazdów i piachu. Jedzie mi się dobrze, chociaz jak zwykle zacząłem zbyt mocno. Jedyny problem to piszczące hamulce, które na stromych zjazdach pracują dość kiepsko a hałasuja tak, że chyba słychac mnie na mecie.
Na rozjeździe postanawiam jechac dystans Mini, czyli około 24km. Końcówka dystansu w miare spokojna, udaje mi sie nawet wyprzedzic kilka osób. Na metę dojeżdżam po 01:42:38, 5 min po koledze bartku, dla którego był to pierwszy start!
Wyniki:
M4 - 32/33
Open - 160/170
Inauguracyjny start w maratonach PolandBike. Startuję z ostatniego sektora i do końca nie wiem, czy pojade dystans Mini, czy też Max. Trasa dość trudna, szczególnie na wąskich ścieżkach, gdzie trudno jest wyprzedzać. Sporo podjazdów i piachu. Jedzie mi się dobrze, chociaz jak zwykle zacząłem zbyt mocno. Jedyny problem to piszczące hamulce, które na stromych zjazdach pracują dość kiepsko a hałasuja tak, że chyba słychac mnie na mecie.
Na rozjeździe postanawiam jechac dystans Mini, czyli około 24km. Końcówka dystansu w miare spokojna, udaje mi sie nawet wyprzedzic kilka osób. Na metę dojeżdżam po 01:42:38, 5 min po koledze bartku, dla którego był to pierwszy start!
Wyniki:
M4 - 32/33
Open - 160/170
- DST 24.54km
- Teren 24.54km
- Czas 01:50
- VAVG 13.38km/h
- VMAX 31.80km/h
- HRmax 179 ( 97%)
- HRavg 150 ( 81%)
- Kalorie 1602kcal
- Sprzęt Scrapper
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 22 marca 2012
Kategoria 01. All, 03. Tricross, 10. 0-50 km, 2012. Tricross
Przejażdżka
Trasa: Po mieście
- DST 21.97km
- Czas 01:05
- VAVG 20.28km/h
- VMAX 34.00km/h
- HRmax 135 ( 73%)
- HRavg 120 ( 65%)
- Kalorie 646kcal
- Podjazdy 23m
- Sprzęt Specialized Tricross Pro
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 20 marca 2012
Kategoria 01. All, 03. Tricross, 10. 0-50 km, 2012. Tricross
Przejażdżka
Trasa: Po mieście
- DST 20.99km
- Czas 01:02
- VAVG 20.31km/h
- VMAX 26.00km/h
- HRmax 127 ( 69%)
- HRavg 114 ( 62%)
- Kalorie 538kcal
- Podjazdy 19m
- Sprzęt Specialized Tricross Pro
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 18 marca 2012
Kategoria 01. All, 02. Scrapper, 10. 0-50 km, 42. Maratony MTB, 2012. Scrapper
Northtec Mazovia MTB - Józefów
Trasa: Józefów i okolice
Ostatni etap zimowego cyklu Mazovii. Maraton zimowy, ale warunku super wiosenne. Startuję z X sektora i dość szybko dochodzą mnie zawodnicy z XI. W pulsometrze ustawiłem trening w strefie "Fitness" - 128/146 uderzeń, ale od początku serce bije szybciej. Po około 30min okazało się, że licznik nie obudził się na starcie, stąd czas przejazdu opieram na oficjalnych wynikach Mazovii (dodałem do tego dystans i czas krótkiego rozjazdu przed startem.
Trasa dość trudna, sporo podjazdów i wąskich ścieżek. Do tego czasami dochodzą sekcje błota i głębokich kałuż. Puls cały czas oscyluje powyżej 150-160, co nie wróży nic dobrego.
Z zapasem około 5 min udaje mi się dojechać do rozjazdu na dystans Mega, który planuję przejechać. Przeraża mnie ilość śmieci, które leżą w lesie, w kilku miejscach wygląda to jak szrot samochodowy.
Cały czas ciężka jazda, dopiero na około 3km przed metą odczuwam mały przypływ energii. Na metę przyjeżdżam po 03:06:53 od startu.
Wyniki - Józefów
M4 - 61/62
Open - 236/239
Wyniki - Northtec Mazovia MTB 2012
M4 - 37/114
Ostatni etap zimowego cyklu Mazovii. Maraton zimowy, ale warunku super wiosenne. Startuję z X sektora i dość szybko dochodzą mnie zawodnicy z XI. W pulsometrze ustawiłem trening w strefie "Fitness" - 128/146 uderzeń, ale od początku serce bije szybciej. Po około 30min okazało się, że licznik nie obudził się na starcie, stąd czas przejazdu opieram na oficjalnych wynikach Mazovii (dodałem do tego dystans i czas krótkiego rozjazdu przed startem.
Trasa dość trudna, sporo podjazdów i wąskich ścieżek. Do tego czasami dochodzą sekcje błota i głębokich kałuż. Puls cały czas oscyluje powyżej 150-160, co nie wróży nic dobrego.
Z zapasem około 5 min udaje mi się dojechać do rozjazdu na dystans Mega, który planuję przejechać. Przeraża mnie ilość śmieci, które leżą w lesie, w kilku miejscach wygląda to jak szrot samochodowy.
Cały czas ciężka jazda, dopiero na około 3km przed metą odczuwam mały przypływ energii. Na metę przyjeżdżam po 03:06:53 od startu.
Wyniki - Józefów
M4 - 61/62
Open - 236/239
Wyniki - Northtec Mazovia MTB 2012
M4 - 37/114
- DST 41.00km
- Teren 41.00km
- Czas 03:25
- VAVG 12.00km/h
- VMAX 27.70km/h
- HRmax 177 ( 96%)
- HRavg 144 ( 78%)
- Kalorie 2847kcal
- Sprzęt Scrapper
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 16 marca 2012
Kategoria 01. All, 03. Tricross, 12. 100-200 km, 2012. Tricross
Wycieczka
Trasa :Białystok - Supraśl - Krynki - Kruszyniany - Bobrowniki - Białystok
Według planu treningowego powinienem zrobić 1.5h w II strefie, ale ze względu niedzielny maraton, postanowiłem połączyć trening piątkowy z sobotnim. Miała to być też mała rozgrzewka przed kwietniowym brevetem 200km. Chciałem też zaliczyć pierwszą w tym roku setkę. Dodatkowo chcę to zrobić w II strefie pulsu.
Wyjeżdżam z domu kilka minut po dziewiątej rano i kieruję się w stronę Supraśla. Na pulsometrze ustawiona jest "Fat burning zone", z zakresem 101-128. Jazda przez miasto głównie po ścieżkach rowerowych i fajna ścieżka aż do samego Supraśla.
Z Supraśla kieruję się w stronę Krynek. Po drodze sporo kilkuprocentowych podjazdów, na których dość trudno jest mi utrzymać puls poniżej 128. Pomaga jazda na najlżejszym przełożeniu. Po około godzinie zaczynam odczuwać lekki głód, chyba związany z wyczerpaniem zapasów glikogenu. Ponieważ cały czas w strefie spalania tłuszczu, czekam, aż zacznie się jego spalanie. Po kilkunastu minutach głód znika.
Z Krynek kieruję się na Kruszyniany, do których dojeżdżam kilka minut po trzynastej. Nie mogę sobie odmówić wyzyty w Jurcie Tatarskiej serwującej dania kuchni tatarskiej. Zjadam porcję kołdunów, rosół i herbatę i po około półgodzinnej przerwie ruszam w kierunku Bobrownik.
Początek to ubita żwirówka, na której bardzo trudno jest mi utrzymać tętno poniżej 140. W Bobrownikach wjeżdżam na drogę krajową do Białegostoku. Zmiana kierunku jazdy i zaczyna się walka z wiatrem wiejącym w twarz. Sporo podjazdów, na których nie jestem w stanie zejść z tętnem poniżej 130. Tak będzie prawie cały czas aż do Białegostoku. Powoli odczuwam zmęczenie, które chyba jest wynikiem jazdy z wyższym tętnem bez dostarczania paliwa. W sumie od wyjazdu z domu oprócz obiadu w Kruszynianach wypiłem tylko 1 litr Gatorade.
Rozgrzewka przed brevetem całkiem udana, chociaż w czasie zimy zmniejszyłem ilość pochłanianych płynów w czasie jazdy. Pod kątem planu treningowego, 70% wyjazdu przejechałem w założonej strefie.
Według planu treningowego powinienem zrobić 1.5h w II strefie, ale ze względu niedzielny maraton, postanowiłem połączyć trening piątkowy z sobotnim. Miała to być też mała rozgrzewka przed kwietniowym brevetem 200km. Chciałem też zaliczyć pierwszą w tym roku setkę. Dodatkowo chcę to zrobić w II strefie pulsu.
Wyjeżdżam z domu kilka minut po dziewiątej rano i kieruję się w stronę Supraśla. Na pulsometrze ustawiona jest "Fat burning zone", z zakresem 101-128. Jazda przez miasto głównie po ścieżkach rowerowych i fajna ścieżka aż do samego Supraśla.
Z Supraśla kieruję się w stronę Krynek. Po drodze sporo kilkuprocentowych podjazdów, na których dość trudno jest mi utrzymać puls poniżej 128. Pomaga jazda na najlżejszym przełożeniu. Po około godzinie zaczynam odczuwać lekki głód, chyba związany z wyczerpaniem zapasów glikogenu. Ponieważ cały czas w strefie spalania tłuszczu, czekam, aż zacznie się jego spalanie. Po kilkunastu minutach głód znika.
Z Krynek kieruję się na Kruszyniany, do których dojeżdżam kilka minut po trzynastej. Nie mogę sobie odmówić wyzyty w Jurcie Tatarskiej serwującej dania kuchni tatarskiej. Zjadam porcję kołdunów, rosół i herbatę i po około półgodzinnej przerwie ruszam w kierunku Bobrownik.
Początek to ubita żwirówka, na której bardzo trudno jest mi utrzymać tętno poniżej 140. W Bobrownikach wjeżdżam na drogę krajową do Białegostoku. Zmiana kierunku jazdy i zaczyna się walka z wiatrem wiejącym w twarz. Sporo podjazdów, na których nie jestem w stanie zejść z tętnem poniżej 130. Tak będzie prawie cały czas aż do Białegostoku. Powoli odczuwam zmęczenie, które chyba jest wynikiem jazdy z wyższym tętnem bez dostarczania paliwa. W sumie od wyjazdu z domu oprócz obiadu w Kruszynianach wypiłem tylko 1 litr Gatorade.
Rozgrzewka przed brevetem całkiem udana, chociaż w czasie zimy zmniejszyłem ilość pochłanianych płynów w czasie jazdy. Pod kątem planu treningowego, 70% wyjazdu przejechałem w założonej strefie.
- DST 134.29km
- Teren 4.80km
- Czas 07:25
- VAVG 18.11km/h
- VMAX 47.00km/h
- HRmax 142 ( 77%)
- HRavg 122 ( 66%)
- Kalorie 4481kcal
- Podjazdy 828m
- Sprzęt Specialized Tricross Pro
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 14 marca 2012
Kategoria 01. All, 03. Tricross, 10. 0-50 km, 2012. Tricross
Przejażdżka
Trasa: Warszawa (Skorosze) - Pruszków - Otrębusy - Nadarzyn - Pruszków - Piastów - Skorosze
Krótki test pulsometru Sigma PC 25.10, ustawionego na drugą strefę. Pierwsze kilkanaście minut to skoki pulsu powyżej ustalonego progu, chyba związane z dość silnym wiatrem i częstym startem ze świateł. Po jakimś czasie udało mi się dostosować tempo jazdy do wskazań pulsometru i przez godzinę jechać w założonej strefie.
Kolejna godzina to jazda w strefe III. Zrobiło się ciemno, więc tempo na podstawie dźwiękowych sygnałów jazdy powyżej ustalonego pulsu. Kilka razy puls skoczył powyżej 150.
Krótki test pulsometru Sigma PC 25.10, ustawionego na drugą strefę. Pierwsze kilkanaście minut to skoki pulsu powyżej ustalonego progu, chyba związane z dość silnym wiatrem i częstym startem ze świateł. Po jakimś czasie udało mi się dostosować tempo jazdy do wskazań pulsometru i przez godzinę jechać w założonej strefie.
Kolejna godzina to jazda w strefe III. Zrobiło się ciemno, więc tempo na podstawie dźwiękowych sygnałów jazdy powyżej ustalonego pulsu. Kilka razy puls skoczył powyżej 150.
- DST 39.89km
- Czas 02:01
- VAVG 19.78km/h
- VMAX 28.50km/h
- HRmax 152 ( 83%)
- HRavg 130 ( 71%)
- Podjazdy 44m
- Sprzęt Specialized Tricross Pro
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 13 marca 2012
Kategoria 2012. Tricross, 10. 0-50 km, 03. Tricross, 01. All
Przejażdżka
Trasa: Warszawa (Skorosze) - Pruszków - Piastów - Konotopa - Ożarów Mazowiecki - Zielonki Parcele - Stare Babice - Bronisze - Gołąbki - Skorosze
Według planu treningowego powinienem zaliczyć 1h na góralu w II strefie. Skończyło się na przełajówce i dodatkowych 3 kwadransach. Jazda spokojna, chociaż bez pulsometru trudno ocenic poziom tętna.
Dzisiaj zamówiłem pulsometr, więc za kilka dni będe mógł jeździć dkładnie jak w planie.
Według planu treningowego powinienem zaliczyć 1h na góralu w II strefie. Skończyło się na przełajówce i dodatkowych 3 kwadransach. Jazda spokojna, chociaż bez pulsometru trudno ocenic poziom tętna.
Dzisiaj zamówiłem pulsometr, więc za kilka dni będe mógł jeździć dkładnie jak w planie.
- DST 34.06km
- Czas 01:44
- VAVG 19.65km/h
- VMAX 36.00km/h
- Podjazdy 44m
- Sprzęt Specialized Tricross Pro
- Aktywność Jazda na rowerze