Informacje

  • Wszystkie kilometry: 46068.44 km
  • Km w terenie: 3272.64 km (7.10%)
  • Czas na rowerze: 100d 12h 56m
  • Prędkość średnia: 19.09 km/h
  • Suma w górę: 140276 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy magicjade.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

03. Tricross

Dystans całkowity:17967.83 km (w terenie 131.77 km; 0.73%)
Czas w ruchu:837:53
Średnia prędkość:21.44 km/h
Maksymalna prędkość:64.30 km/h
Suma podjazdów:52912 m
Maks. tętno maksymalne:178 (97 %)
Maks. tętno średnie:156 (85 %)
Suma kalorii:266721 kcal
Liczba aktywności:317
Średnio na aktywność:56.68 km i 2h 38m
Więcej statystyk
Niedziela, 14 września 2014 Kategoria 01. All, 03. Tricross, 10. 0-50 km, 2014, 2014. Tricross

Przejażdżka

Trasa: Warszawa (Bemowo) - Latchorzew - Leszno - Kampinos - Rzęszyce
  • DST 45.62km
  • Czas 01:35
  • VAVG 28.81km/h
  • VMAX 39.10km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 11m
  • Sprzęt Specialized Tricross Pro
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 września 2014 Kategoria 01. All, 03. Tricross, 11. 50-100 km, 2014, 2014. Tricross

Przejażdżka

Trasa: Warszawa (Bemowo) - Latchorzew - Leszno - Kampinos - Leszno - Latchorzew - Bemowo
  • DST 69.66km
  • Czas 02:49
  • VAVG 24.73km/h
  • VMAX 38.70km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 42m
  • Sprzęt Specialized Tricross Pro
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 6 września 2014 Kategoria 01. All, 03. Tricross, 12. 100-200 km, 2014, 2014. Tricross

Wycieczka

Trasa: Warszawa (Bemowo) - Jabłonna - Rajszew - Pomiechówek - Kazuń Polski - Leszno - Latchorzew - Bemowo
  • DST 104.17km
  • Czas 04:05
  • VAVG 25.51km/h
  • VMAX 47.50km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 152m
  • Sprzęt Specialized Tricross Pro
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 23 sierpnia 2014 Kategoria 2014. Tricross, 2014, 10. 0-50 km, 03. Tricross, 01. All

Przejażdżka

Trasa: Świnoujście (dojazd na start BBT)
  • DST 1.37km
  • Czas 00:07
  • VAVG 11.74km/h
  • VMAX 15.70km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Specialized Tricross Pro
  • Aktywność Jazda na rowerze

BBT

Trasa: Świnoujście - Płoty - Drawsko Pomorskie - Piła - Kruszyn
  • DST 306.92km
  • Czas 14:35
  • VAVG 21.05km/h
  • VMAX 49.60km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 1140m
  • Sprzęt Specialized Tricross Pro
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 22 sierpnia 2014 Kategoria 2014. Tricross, 2014, 10. 0-50 km, 03. Tricross, 01. All

Świnoujście + Masa Krytyczna

Trasa: Świnoujście
  • DST 26.30km
  • Czas 02:46
  • VAVG 9.51km/h
  • VMAX 29.60km/h
  • Podjazdy 12m
  • Sprzęt Specialized Tricross Pro
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 22 sierpnia 2014 Kategoria 2014. Tricross, 2014, 10. 0-50 km, 03. Tricross, 01. All

Przejażdżka

Trasa: Warszawa (Bemowo) - Dw. Zachodni
  • DST 6.73km
  • Czas 00:25
  • VAVG 16.15km/h
  • VMAX 26.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 16m
  • Sprzęt Specialized Tricross Pro
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 11 sierpnia 2014 Kategoria 01. All, 03. Tricross, 12. 100-200 km, 2014, 2014. Tricross, 41. Brevety

Brevet 200 km - Białystok

Trasa: Białystok (Jaroszówka) - Wasilków - Czarna Białostocka - Lipina - Kamionka Stara - Drahle - Bohoniki - Kuźnica - Bohoniki - Drahle - Kamionak Stara - Lipina - Czarna Białostocka - Wasilków - Jaroszówka - Starosielce


Pobudka około 05:30, spałem nie więcej niż 3h więc jestem totalnie spiący. Z drugiej strony na BBT będę miał jeszcze mniej snu w czasie pierwszej nocy. Lekkie śniadanie, przepakowanie torby podsiodłowej i około 06:30 wyjeżdżam z domu. Do startu mam około 10km, jadę przez miasto super rekreacyjnie. Odczuwam lekkie zmęczenie wczorajszą jazdą, ale trening musi być. Na starcie jestem około 07:30, nie ma jeszcze nikogo. Przed ósmą zbiera się prawie cała stawka (9 osób). Do Warszawy wracam z Piotrkiem Bolkiem, który planuje przejechać brevet w 10h brutto, to może być dla mnie dość spore wyzwanie po wczorajszym treningu.

Wyjeżdżamy w trasę razem, około 08:15, tak jak sie spodziewałem, tempo dużo większe od planowanego. Pierwsze kilometry do Czarnej Białostockiej to średnia 25km/h, za dużo. Przed Czarną Białostocką uzgadniam z Piotrkiem, że pojadę krótszą trasę, tak aby nie musiał czekac na mnie na mecie. Robię krótki postój na stacji, hot-dog, cola i ruszam w drogę. Nowy plan to jazda w spokojnym tempie trasą brevetu do momentu spotkania z Piotrkiem i wspólna jazda do mety. Jadę spokojnie, cały czas czując wczorajsze kilometry. Średnia spada do około 22km/h i utrzymuje sie na tym poziomie przez dłuższy czas. Jest coraz cieplej do tego dochodzą małe, ale liczne górki. Około 12:00 dojeżdżam do pierwszego punktu kontrolnego w Kuźnicy. Jestem na około 67 km brevetu. Po krótkiej przerwie na jedzenie i uzupełnienie płynów postanawiam wracać do Białegostoku i na mecie poczekac na Piotrka. Jest ponad 30 stopni, jestem zmęczony, ale cały czas staram się utrzymywać prędkość średnią w okolicach 21km/h.

Około 15:30 po 135km dojeżdżam na metę wzbudzając małe ździwienie. Szybko wyjaśniam, że nie jestem pierwszy, tylko jechałem krótszą trasę. Dzwonię do Piotrka i okazuje się, że jest około 10km od punktu w Kuźnicy i do mety ma prawie 80km. Szacuje dojazd na metę około 19:00. Nie ma sensu czekac na niego ponad 4h na słońcu, dlatego po około 30 minutach ruszam w kierunku domu. Przejazd przez miasto w tempie rekreacyjnym. U mamy jestem przed 17:00.

Podsumowanie
Chociaż nie udało mi się przejechać całego brevetu, weekend treningowy można uznać za udany. Przejechałem około 420km w czasie około 15h netto. Czas jazdy brutto to niecałe 32h, nieźle, tym bardziej, że na BBT planuję dużo krótsze spanie w pierwszą noc.

GPS
Wczorajsza nawigacja to porażka, ale generalnie jestem zadowolony z jazdy z Garminem. Standardowy komputer pokazuje czas jazdy netto i brutto a jeżeli uda mi się rozgryźć wgrywanie trasy, będę miał dodatkową informację nawigacyjną. To powinno wystarczyć do kontroli na trasie.

Lemondka
Dzisiaj spędzałem dużo więcej czasu na lemondce niz wczoraj i na 100% pojadę z nią na BBT. 

Tempo
Jazda przy średniej około 22km/h chociaż wydłuża czas w siodełku, nie powoduje aż takiego zmęczenia jak jazda zbyt szybka. Oszczędzając czas spedzony na punktach kontrolnych powinienem utrzymać zblizone średnie na BBT.

Camelbak
Chociaż to tylko 1.5 litra, kręgosłup to czuje. Dlatego na BBT jadę bez camelbaka. Przy pomocy małej przystawki Topeak'a zainstaluję dodatkowy bidon do każdego z ramion lemondki. Zabierając 3 bidony będę miał ponad 2 l płynów na stracie, to powinno wystarczyć na jazdę miedzy punktami kontrolnymi.
  • DST 145.77km
  • Czas 06:57
  • VAVG 20.97km/h
  • VMAX 48.90km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • Podjazdy 886m
  • Sprzęt Specialized Rockhopper SL
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 10 sierpnia 2014 Kategoria 01. All, 03. Tricross, 10. 0-50 km, 2014, 2014. Tricross

Dojazd na start brevetu

Trasa: Białystok (Starosielce) - Jaroszówka
  • DST 10.74km
  • Czas 00:35
  • VAVG 18.41km/h
  • VMAX 36.50km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 64m
  • Sprzęt Specialized Rockhopper SL
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 9 sierpnia 2014 Kategoria 01. All, 03. Tricross, 13. 200-300 km, 2014, 2014. Tricross

Dojazd na brevet w Białymstoku

Trasa: Warszawa (Bemowo) - Rembertów - Sulejówek - Węgrów - Sokołów Podlaski - Drohiczyn - Siemiatycze - Bielsk Podlaski - Wojszki - Białystok

W ramach ostatnich przygotowań do tegorocznego BBT postanowiłem zrobic sobie dłuższy trening. Okazją był start w brevecie, organizowanym w Białymstoku. Moim celem było przejechanie w sobotę około 250 km, krótki sen i kolejne 200 km w niedzielę. W ramach dwudniowego treningu miałem też przetestować kilka dodatkowych elementów jazdy:

GPS
Od kilku dni testuję Garmin GPSmap 60 CSX, niestety przed wyjazdem nie udało mi się załadowac do niego żadnej trasy. W piątek wieczorem tworzę trasę bezpośrednio w garminie. Ogólny plan jazdy to: Warszawa (Bemowo) - Sulejówek - Węgrów - Sokołów Podlaski - Drohiczyn - Siemiatycze - Czeremcha - Hajnówka - Bielsk Podlaski - Zabłudów - Białystok. Całość około 270km.

Lemondka
Od miesiąca mam zainstalowaną lemondkę, którą staram się uzywać w czasie każdej przejażdżki. Pozycja nie różni się zbytnio od jazdy w dolnym chwycie, ale odczuwam lekkie bóle przedramion. Planuje sprawdzić, ile czasu jestem w stanie korzystać z lemondki a co za tym idzie, czy warto ją mieć zamiast torby na kierownicę Topeak'a.

Camelbak
Ze względu na rozmiar ramy i konieczność jazdy z GPS w czasie BBT nie będę mógł korzystać z jednego z bidonów. Niestety o bidon zainstalowany na spodzie dolnej rury ociera łańcuch, więc zostaje mi tylko jeden bidon + ewentualnie camelbak. Chociaż mam najmniejszego z możliwych (tylko 1.5 l), jednak po kilkudziesięciu godzinach będę to czuł w kręgosłupie.

Tempo
Ostatnie brevety zaczynałem w zbyt szybkim tempie i pod koniec dystansu brakowało mi sił, dlatego dziś i jutro zamierzam jechac spokojnie (tętno w strefie spalania tłuszczu). Spokojna jazda, czyli mała tarcza z przodu, prędkość średnia na poziomie 22-23 km/h.


Wyjeżdżam około 09:15, więc w okolicach mojego startu w BBT. Po wybraniu nawigacji po stworzonej trasie Garmin zaczyna kierować mnie nie do końca po najkrótszej trasie. Nie wiem, czy to jest związane z opcją jazdy na rowerze, ale z Bemowa jestem kierowany na Górczewską, Żytnią, Anielewicza Radzymińską, Fabryczny Targówek i dziwne zakamarki Rembertowa. Po ponad 20km robię sobie krótki postój w małej cukierni w Rembertowie. Jagodzianka, cola i ruszam dalej. Co jakiś czas Garmin każe mi skręcać w boczne drogi i mam wrażenie, że nie jest to opcja najkrótszej trasy. W ten sposób zajeżdżam do Sulejówka tylko po to, żeby za chwilę wracać do głównej trasy. jest to trochę denerwujące, ale jak trening, to trening.

Za Okuniewem wracam na DK637 i ignorując sugestie Garmina, jadę główną drogą. Na około 80km spotykam 2 rowerzystów i razem jedziemy do miejscowości Liw. Wspólna jazda to wzrost tempa jazdy, po kilkunastu kilometrach moja średnia podskoczyła z 22 do 23 km/h a tętno wreszcie weszło ze strefy regeneracji do spalania tłuszczu.

Około 14:00 dojeżdżam do Węgrowa i przez miasto kluczę po licznych ścieżkach rowerowych. Na wyjeździe na DK62 jest zakaz jazdy rowerów, więc jadę według sugestii Garmina korzystając z lokalnych dróg. Na DK62 wracam przed Sokołowem Podlaskim i kontynuuję aż do Drohiczyna. Totalnie olewam sugestie skrętów, cały czas jadąc po głównej drodze.

W Drohiczynie robię dłuższy postój na stacji, hot-dog, cola, oshee i można ruszać w dalszą drogę. Garmin pokazuje mi straszne głupoty, do Białegostoku 220 km i oczekiwany czas przyjazdu 2:00 w nocy. Mam jusz dość takiej nawigacji, dlatego dalej postanawiam jechać po głównych drogach. Jednocześnie dodatkowe kilometry rewidują plan dotarcia do Białegostoku, dlatego postanawiam zmodyfikowac trasę i z Siemiatycz jechać bezpośrednio na Bielsk Podlaski.

Przed Siemiatyczami wjeżdżam na DK19 i po około 2h dojeżdżam do Bielska Podlaskiego. Robię około 30-minutową przerwę na ciepłą kanapkę oraz uzupełnienie płynów. Robi się chłodno, dlatego nakładam softshell'owe nogawki, rękawki i kamizelkę odblaskową. Z Bielska wyjeżdżam około 21, jest już ciemno. Co jakiś czas przejeżdżam przez mgły i wtedy odczuwam zimno. Za mostem na Narwii postanawiam ominąć Zabłudów i jechać skrótem przez Wojszki. Obawiam się około 3-kilometrowego odcinka z wielkimi "kocimi łbami", ale ku mojemu ździwieniu w ramach funduszy unijnych jest piękny asfalt aż do Wojszek. Za Wojszkami wjeżdżam na drogę, na której jeden pas jest asfaltowy, drugi szutrowy. Na szczęście na "mojej" połówce jest asfalt. Około 23:00 wjeżdzam do Białegostoku i po przejeździe przez całe miasto melduję się u mamy. Jest około 23:30. Liczyłem na powtórkę ostatniego etapu Tour de Pologne, ale nie było. Kolacja, kąpiel i około 01:00 poszedłem spać.

Podsumowanie
Czas jazdy brutto około 14:15h, średnia brutto około 18.5km/h. Średnia netto niecałe 21.8km/h, prawie jak w planie na starcie.


  • DST 264.43km
  • Czas 12:08
  • VAVG 21.79km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 6546kcal
  • Podjazdy 975m
  • Sprzęt Specialized Tricross Pro
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl