Wpisy archiwalne w kategorii
11. 50-100 km
Dystans całkowity: | 12553.44 km (w terenie 1404.52 km; 11.19%) |
Czas w ruchu: | 633:56 |
Średnia prędkość: | 19.80 km/h |
Maksymalna prędkość: | 61.30 km/h |
Suma podjazdów: | 36752 m |
Maks. tętno maksymalne: | 180 (98 %) |
Maks. tętno średnie: | 160 (87 %) |
Suma kalorii: | 252476 kcal |
Liczba aktywności: | 206 |
Średnio na aktywność: | 60.94 km i 3h 04m |
Więcej statystyk |
Sobota, 4 maja 2013
Kategoria 01. All, 04. Rockhopper, 11. 50-100 km, 2013. Rockhopper
Przejażdżka
Trasa: Po mieście
- DST 53.11km
- Teren 3.00km
- Czas 02:43
- VAVG 19.55km/h
- VMAX 39.50km/h
- Temperatura 16.0°C
- HRmax 148 ( 80%)
- HRavg 114 ( 61%)
- Kalorie 1470kcal
- Podjazdy 225m
- Sprzęt Specialized Rockhopper SL
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 3 maja 2013
Kategoria 01. All, 04. Rockhopper, 11. 50-100 km, 2013. Rockhopper, 42. Maratony MTB
Mazovia MTB Marathon - Toruń
Trasa: Okolice Torunia
- DST 55.37km
- Teren 54.00km
- Czas 02:57
- VAVG 18.77km/h
- VMAX 40.00km/h
- Temperatura 15.0°C
- HRmax 171 ( 92%)
- HRavg 150 ( 81%)
- Kalorie 1470kcal
- Podjazdy 327m
- Sprzęt Specialized Rockhopper SL
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 1 maja 2013
Kategoria 01. All, 04. Rockhopper, 11. 50-100 km, 2013. Rockhopper, 42. Maratony MTB
Maratony Kresowe - Wasilków
Trasa: Okolice Wasilkowa
- DST 57.37km
- Teren 50.00km
- Czas 03:26
- VAVG 16.71km/h
- VMAX 40.00km/h
- Temperatura 18.0°C
- HRmax 167 ( 90%)
- HRavg 143 ( 77%)
- Kalorie 2843kcal
- Podjazdy 660m
- Sprzęt Specialized Rockhopper SL
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 29 kwietnia 2013
Kategoria 01. All, 03. Tricross, 11. 50-100 km, 2013. Tricross
Przejażdżka
Trasa: Białystok - Klepacze - Niewodnica Kościelna - Turośń Dolna - Doktorce - Biele - Juchnowiec Kościelny - Białystok
- DST 72.27km
- Czas 03:12
- VAVG 22.58km/h
- VMAX 43.50km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 159 ( 85%)
- HRavg 137 ( 74%)
- Kalorie 2439kcal
- Podjazdy 276m
- Sprzęt Specialized Tricross Pro
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 17 kwietnia 2013
Kategoria 01. All, 03. Tricross, 11. 50-100 km, 2013. Tricross
Przejażdżka
Trasa: Warszawa (Skorosze) - Pruszków - Podkowa Leśna - Żółwin - Milanówek - Falęcin - Brwinów - Domaniewek - Pruszków - Skorosze
- DST 52.68km
- Czas 02:01
- VAVG 26.12km/h
- VMAX 36.00km/h
- Temperatura 17.0°C
- HRmax 156 ( 84%)
- HRavg 135 ( 72%)
- Kalorie 1516kcal
- Podjazdy 76m
- Sprzęt Specialized Tricross Pro
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 13 kwietnia 2013
Kategoria 01. All, 04. Rockhopper, 11. 50-100 km, 2013. Rockhopper
Przejażdżka
Trasa: Warszawa (Skorosze) - Piastów - Konotopa - Ożarów Mazowiecki - Stare Babice - Izabelin - Truskaw - Hornówek - Stare Babice - Bronisze - Skorosze
- DST 50.73km
- Czas 02:15
- VAVG 22.55km/h
- VMAX 36.50km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 166 ( 89%)
- HRavg 134 ( 72%)
- Kalorie 1657kcal
- Podjazdy 74m
- Sprzęt Specialized Rockhopper SL
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 18 listopada 2012
Kategoria 01. All, 04. Rockhopper, 11. 50-100 km, 2012. Rockhopper
Przejażdżka
Trasa: Warszawa (Skorosze) - Konotopa - Jawczyce - Ożarów Mazowiecki - Lipków - Hornówek - Sieraków - Łomianki - Skorosze
- DST 50.12km
- Teren 4.30km
- Czas 02:33
- VAVG 19.65km/h
- VMAX 34.00km/h
- Temperatura 4.0°C
- Podjazdy 74m
- Sprzęt Specialized Rockhopper SL
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 11 listopada 2012
Kategoria 01. All, 03. Tricross, 11. 50-100 km, 2012. Tricross
Przejażdżka
Trasa: Warszawa (Skorosze) - Pruszków - Błonie - Leszno - Borzęcin - Umiastów - Wieruchów - Mory - Skorosze
- DST 67.47km
- Czas 03:12
- VAVG 21.08km/h
- VMAX 35.50km/h
- Temperatura 12.0°C
- HRmax 154 ( 84%)
- HRavg 121 ( 66%)
- Kalorie 1858kcal
- Podjazdy 75m
- Sprzęt Specialized Tricross Pro
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 3 listopada 2012
Kategoria 01. All, 04. Rockhopper, 11. 50-100 km, 2012. Rockhopper
Przejażdżka
Trasa: Białystok (Starosielce) - Supraśl - Grabówka - Zaścianki - Starosielce
- DST 60.06km
- Czas 03:13
- VAVG 18.67km/h
- VMAX 43.00km/h
- Temperatura 10.0°C
- HRmax 169 ( 92%)
- HRavg 134 ( 73%)
- Kalorie 2270kcal
- Podjazdy 303m
- Sprzęt Specialized Rockhopper SL
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 27 października 2012
Kategoria 01. All, 03. Tricross, 11. 50-100 km, 2012. Tricross, 41. Brevety
Brevet 200 km - Chotomów
Trasa: Chotomów - Nowy Dwór Mazowiecki - Nasielsk - Pułtusk
PK 1 - Chotomów
Koniec sezonu 2012 zaplanowany został w Chotomowie. Na starcie zapowiadała się całkiem spora grupa zawodników, ale nienajlepsza prognoza pogody ograniczyła stawke do 8 osób. Wśród odważnych byli: Jacek Kozioł (jeden z rekordzistów BBT 2012), Cezary Urzyczyn (najlepszy polski czas na PBP 2011), Remigiusz Siudziński (start w Race around Austria 2012), Jacek Chmielewski, Krzysztof Żelazowski, Lucyna Nowak (Fundacja Randonneurs Polska), Bartłomiej Smoczyński i ja.
PK 2 - Nasielsk
Dla mojego kolegi Bartka to pierwszy tak długi dystans, dlatego postanawiamy jechać spokojnym tempem. Równo o 08:00 wyjeżdża 6 zawodników na trasę (Jacek i Czarek wyjechali kilka minut później). Nasze spokojne tempo oznacza, że już na dojeździe do głównej drogi zostajemy w tyle. W drodze do Nowego Dworu Mazowieckiego mija nas Jacek i Czarek.
Jest chłodno, ale bez opadów, więc jazda nie sprawia większych problemów. W Zakroczymiu skręcamy na północ i zaczynamy walczyć z bocznym wiatrem wiejącym ze wschodu. najgorsze jest to, że za kilka kilometrów będziemy jechać na wschód i będzie wiało w twarz.
W Starej Wronie wjeżdżamy na drogę 571 do Nasielska i zaczyna się zabawa z wiatrem. W oddali widzimy jednego z zawodników, do którego powoli sie zbliżamy. Jeszcze przed Nasielskiem doganiamy Lucynę i we trójkę około 10:45 meldujemy się na punkcie kontrolnym.
Po około 30min zbieramy się do wyjazdu, zaczyna padać śnieg. Przed samym wyjazdem z punktu pojawia się Krzysztof, który ze względu na warunki pogodowe postanowił zawrócić. Pod wpływem naszego bojowego nastawienia postanawia przejechać z nami kawałek przed powrotem.
PK 3 - Wyszków
Po wyjeździe z punktu zaczyna padać spory śnieg, czasami wilgotny a czasami zmrożony. Mijam Krzysztofa, który postanowił zawrócić a po jakimś czasie zauważam brak Bartka. Zatrzymuję się, czekam chwilę a nastepnie dzwonię. Okazuje się, że Bartek postanowił wrócić z Krzysztofem.
Podczas mojego czekania na Bartka Lucyna odjechała i od tego momentu jechałem sam. Śnieg coraz mocniejszy, do tego coraz silniejszy wiatr. Silny na tyle, że musiałem jechac na naljżejszych przełożeniach z prędkością poniżej 15km/h.
Jedyna nadzieja w tym, że w drodze powrotnej mogło wiać w plecy.
Zanim dojechałem do Pułtuska miałem totalnie przemoczone i zmarzniętę ręce. Chociaż nie byłem totalnie przemoczony, czułem dodatkowe kilogramy wody, która wsiąkła w kurtkę.
W Pułtusku na rozjeździe drogi 61 zamiast jechać na Augustów skręcam na Warszawę. Postanawiam zrezygnować z dalszej jazdy trasą brevetu i przy sprzyjającym wietrze dojechać przez Serock i Legionowo do Chotomowa. Kilkaset metrów po skręcie zatrzymuje się na stacji Statoil na mały posiłek i wysuszenie rękawic. Rozmawiam z Lucyną, która wyjechała za Pułtusk i też zatrzymała się na stacji benzynowej. Lucyna również postanawia przerwać brevet i po kilku minutach pojawia się rozdygotana z zimna na Statoil. Pierwotne plany jazdy do Chotomowa skończyły się siedzeniem na stacji przez kolejne 2 godziny i czekaniem na transport do Chotomowa.
Na mecie okazało się, że tylko 3 osoby dojechały do mety (Jacek Kozioł, Cezary Urzyczyn i Jacek Chmielewski), chociaż ze względu na złe warunki pogodowe pojechały z Nasielska trasą skróconą. W opinii wszystkich był to najbardziej zimowy brevet w historii
Podsumowanie
Cóż, nie udało się ukończyć brevetu, ale w tych warunkach byłoby to niemożliwe. Pozostaje mi czekać na nowy sezon i kolejne wyzwania.
PK 1 - Chotomów
Koniec sezonu 2012 zaplanowany został w Chotomowie. Na starcie zapowiadała się całkiem spora grupa zawodników, ale nienajlepsza prognoza pogody ograniczyła stawke do 8 osób. Wśród odważnych byli: Jacek Kozioł (jeden z rekordzistów BBT 2012), Cezary Urzyczyn (najlepszy polski czas na PBP 2011), Remigiusz Siudziński (start w Race around Austria 2012), Jacek Chmielewski, Krzysztof Żelazowski, Lucyna Nowak (Fundacja Randonneurs Polska), Bartłomiej Smoczyński i ja.
PK 2 - Nasielsk
Dla mojego kolegi Bartka to pierwszy tak długi dystans, dlatego postanawiamy jechać spokojnym tempem. Równo o 08:00 wyjeżdża 6 zawodników na trasę (Jacek i Czarek wyjechali kilka minut później). Nasze spokojne tempo oznacza, że już na dojeździe do głównej drogi zostajemy w tyle. W drodze do Nowego Dworu Mazowieckiego mija nas Jacek i Czarek.
Jest chłodno, ale bez opadów, więc jazda nie sprawia większych problemów. W Zakroczymiu skręcamy na północ i zaczynamy walczyć z bocznym wiatrem wiejącym ze wschodu. najgorsze jest to, że za kilka kilometrów będziemy jechać na wschód i będzie wiało w twarz.
W Starej Wronie wjeżdżamy na drogę 571 do Nasielska i zaczyna się zabawa z wiatrem. W oddali widzimy jednego z zawodników, do którego powoli sie zbliżamy. Jeszcze przed Nasielskiem doganiamy Lucynę i we trójkę około 10:45 meldujemy się na punkcie kontrolnym.
Po około 30min zbieramy się do wyjazdu, zaczyna padać śnieg. Przed samym wyjazdem z punktu pojawia się Krzysztof, który ze względu na warunki pogodowe postanowił zawrócić. Pod wpływem naszego bojowego nastawienia postanawia przejechać z nami kawałek przed powrotem.
PK 3 - Wyszków
Po wyjeździe z punktu zaczyna padać spory śnieg, czasami wilgotny a czasami zmrożony. Mijam Krzysztofa, który postanowił zawrócić a po jakimś czasie zauważam brak Bartka. Zatrzymuję się, czekam chwilę a nastepnie dzwonię. Okazuje się, że Bartek postanowił wrócić z Krzysztofem.
Podczas mojego czekania na Bartka Lucyna odjechała i od tego momentu jechałem sam. Śnieg coraz mocniejszy, do tego coraz silniejszy wiatr. Silny na tyle, że musiałem jechac na naljżejszych przełożeniach z prędkością poniżej 15km/h.
Jedyna nadzieja w tym, że w drodze powrotnej mogło wiać w plecy.
Zanim dojechałem do Pułtuska miałem totalnie przemoczone i zmarzniętę ręce. Chociaż nie byłem totalnie przemoczony, czułem dodatkowe kilogramy wody, która wsiąkła w kurtkę.
W Pułtusku na rozjeździe drogi 61 zamiast jechać na Augustów skręcam na Warszawę. Postanawiam zrezygnować z dalszej jazdy trasą brevetu i przy sprzyjającym wietrze dojechać przez Serock i Legionowo do Chotomowa. Kilkaset metrów po skręcie zatrzymuje się na stacji Statoil na mały posiłek i wysuszenie rękawic. Rozmawiam z Lucyną, która wyjechała za Pułtusk i też zatrzymała się na stacji benzynowej. Lucyna również postanawia przerwać brevet i po kilku minutach pojawia się rozdygotana z zimna na Statoil. Pierwotne plany jazdy do Chotomowa skończyły się siedzeniem na stacji przez kolejne 2 godziny i czekaniem na transport do Chotomowa.
Na mecie okazało się, że tylko 3 osoby dojechały do mety (Jacek Kozioł, Cezary Urzyczyn i Jacek Chmielewski), chociaż ze względu na złe warunki pogodowe pojechały z Nasielska trasą skróconą. W opinii wszystkich był to najbardziej zimowy brevet w historii
Podsumowanie
Cóż, nie udało się ukończyć brevetu, ale w tych warunkach byłoby to niemożliwe. Pozostaje mi czekać na nowy sezon i kolejne wyzwania.
- DST 82.54km
- Czas 04:14
- VAVG 19.50km/h
- VMAX 37.00km/h
- Temperatura 0.0°C
- HRmax 175 ( 95%)
- HRavg 153 ( 83%)
- Kalorie 3766kcal
- Podjazdy 287m
- Sprzęt Specialized Tricross Pro
- Aktywność Jazda na rowerze