Informacje

  • Wszystkie kilometry: 46068.44 km
  • Km w terenie: 3272.64 km (7.10%)
  • Czas na rowerze: 100d 12h 56m
  • Prędkość średnia: 19.09 km/h
  • Suma w górę: 140276 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy magicjade.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

02. Scrapper

Dystans całkowity:7250.90 km (w terenie 865.62 km; 11.94%)
Czas w ruchu:389:37
Średnia prędkość:18.61 km/h
Maksymalna prędkość:47.70 km/h
Suma podjazdów:670 m
Maks. tętno maksymalne:182 (99 %)
Maks. tętno średnie:160 (87 %)
Suma kalorii:24776 kcal
Liczba aktywności:183
Średnio na aktywność:39.62 km i 2h 07m
Więcej statystyk
Poniedziałek, 1 sierpnia 2011 Kategoria 01. All, 02. Scrapper, 10. 0-50 km

Przejażdżka

Trasa: Po mieście do myjni
  • DST 7.99km
  • Czas 00:25
  • VAVG 19.18km/h
  • VMAX 29.30km/h
  • Sprzęt Scrapper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 31 lipca 2011 Kategoria 01. All, 02. Scrapper, 11. 50-100 km, 42. Maratony MTB

Mazovia MTB - Duch Puszczy II

Trasa: Supraśl i okolice - Dystans MEGA

Zanim jeszcze zaczął się wyścig, pojawiły sie drobne problemy. Nieudolna regulacja przedniej przerzutki doprowadziła do tego, że przestała wchodzić duża tarcza. Nie przejmowałem sie tym, bo raczej nie nastawiałem się na jej używanie. Dużo gorzej wyszła regulacja tylnej, po której biegi zmieniały się po 2-3 krotnym wciskaniu manetki. Nauczka nr 1 - nie brać się za regulację na 30min przed startem.

Ze względu na debiut w cyklu, wystartowałem z XI sektora. Pierwsze 2km to jazda po asfalcie. Mały dopływ adrenaliny spowodował dość ostrą jazdę i lekką zadyszkę. Pierwsze kilometry trasy były całkiem dobre, głównie za sprawą małej liczby podjazdów. Na około 17km pierwszy punkt żywnościowy i rozjazd tras Fitness oraz Mega/Giga. Wybieram dłuższy dystans (Mega) bo taki był plan. Pierwsze poważniejsze podjazdy i zacząłem się zastanawiać, czy nie przeliczyłem się ze swoimi możliwościami. W połowie dystansu nastąpiło całkowite "odcięcie prądu", nie wiem, czy był to efekt znikomej ilości jedzenia (pół banana i batonik), czy też ogólne zmęczenie. W konsekwencji stały spadek prędkości i podchodzenie pod większe górki. Od około 40km walka o przetrwanie, większość podjazdów pokonywałem na piechotę, robiąc krótkie odpoczynki przed i po zaliczeniu wzniesienia. Niektóre były tak strome, że miałem problemy z wejściem. Na szczęście na około 5km przed metą skończyły się podjazdy i mogłem dokręcic do mety.

Czas od startu do mety: 04:58:10, w konsekwencji ostatnie miejsce zarówno w kategorii M4 jak i Open.
  • DST 58.66km
  • Teren 57.00km
  • Czas 04:20
  • VAVG 13.54km/h
  • VMAX 42.30km/h
  • Sprzęt Scrapper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 lipca 2011 Kategoria 01. All, 02. Scrapper, 11. 50-100 km

Przejażdżka

Trasa: Białystok - Wasilków - Czarna Białostocka - Supraśl - Białystok
  • DST 67.69km
  • Teren 14.00km
  • Czas 03:11
  • VAVG 21.26km/h
  • VMAX 43.60km/h
  • Sprzęt Scrapper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 lipca 2011 Kategoria 01. All, 02. Scrapper, 42. Maratony MTB, 10. 0-50 km

Mazovia MTB - Duch Puszczy I

Trasa: Białystok (Jaroszówka) - Karakuły - Ogrodniczki

Jazda indywidualna w ramach Mazovia MTB - Duch Puszczy. Początek na asfaltowej ścieżce rowerowej, jazda z górki, więc okazja do niezłych prędkości. W środkowej części dystansu jazda po gruntowych drogach, lekko rozmokłych przez padający deszcz. Zbyt mocny start do tego prawie 70km przejechanych rano spowodowały lekki brak mocy.

Trasa pokonana w czasie 00:25:34, 127/139 miejsce w kategorii open, 21/23 w kategorii M4.
  • DST 9.33km
  • Teren 5.00km
  • Czas 00:26
  • VAVG 21.53km/h
  • VMAX 42.20km/h
  • Sprzęt Scrapper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 lipca 2011 Kategoria 01. All, 02. Scrapper, 10. 0-50 km

Przejażdżka

Trasa: Ogrodniczki - Białystok

Powrót z maratonu do domu.
  • DST 18.00km
  • Czas 00:51
  • VAVG 21.18km/h
  • VMAX 41.60km/h
  • Sprzęt Scrapper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 26 lipca 2011 Kategoria 01. All, 02. Scrapper, 10. 0-50 km

Przejażdżka

Trasa: Warszawa (Skorosze) - Piastów - Niedźwiadek - Skorosze
  • DST 13.90km
  • Czas 00:41
  • VAVG 20.34km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Sprzęt Scrapper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 11 lipca 2011 Kategoria 01. All, 02. Scrapper, 10. 0-50 km

Przejażdżka

Trasa: Po mieście

Krótka jazda testowa po zainstalowaniu nowego mastka i kierownicy. Krótszy o 1 cm mostek i płaska kierownica nie wpłynęły zbytnio na odległość kierownicy od siodełka. Odczuwalne jest małe obniżenie kokpitu.
  • DST 7.66km
  • Czas 00:26
  • VAVG 17.67km/h
  • VMAX 26.70km/h
  • Sprzęt Scrapper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 3 lipca 2011 Kategoria 01. All, 02. Scrapper, 10. 0-50 km

Przejażdżka

Trasa: Po mieście
  • DST 11.41km
  • Czas 00:37
  • VAVG 18.50km/h
  • VMAX 27.70km/h
  • Sprzęt Scrapper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 2 lipca 2011 Kategoria 01. All, 02. Scrapper, 11. 50-100 km, 42. Maratony MTB

Mazowia 24h Marathon

Trasa: Wieliszew

Przygotowania:
Start w 24-godzinnym maratonie to mój debiut w cyklu Mazovia MTB. Podstawowym celem startu było sprawdzenie moich możliwości w długiej jeździe terenowej. Nie liczyłem na dużo, tym bardzie biorąc pod uwagę przewidywania dotyczące pogody, przez cały weekend przewidywane były opady deszczu. Zabrałem ze sobą cały zapas ubrań rowerowych oraz kilka kurtek przeciwdeszczowych. Postanowiłme też jechać w wysokich butach trekin gowych, które sprawdziły się podczas jazd zimą.
Trasa maratonu była dość zróżnicowana. W pierwszej części po krótkim przejeździe polną drogą przez obrzeża Wieliszewa wjeżdzało się do lasu. Trasa przez las prowadziła początkowo dość szeroką drogą aby przez wąską ścieżkę zakończyć się wąskim i krętym fragmentem. W dalszej części był krótki odcinek asfaltu, który przechodził w odcinek jazdy po wale nad Narwią. Po zjeździe z wału czekał nas około 50m odcinek drogi pełnej błota. W dalszej części był około 2 kilometrowy odcinek poprowadzony przez łąki (okazał się najbardziej męczący ze względu na wiejący ciągle wiatr). W ostatczniej części trasa prowadziła przez gospodarstwo z fermą kurcząt i polną drogę prowadzącą do startu/mety. Runda została w ostatniej chwili skrócona, tak aby ominąć najtrudniejszy odcinek podmokłego terenu.

Prolog:
Wyścig rozpoczął się w stylu Le Mans. Wszyscy zawodnicy zaliczyli rundę biegową wokół kościoła, po której wsiadali na rowery i ruszali w trasę. Bieg nie jest moją mocną stroną, więc od początku był to raczej szybki marsz lub lekki trucht. Taki start jest pewnie widowiskowy dla kibiców, dla mnie był on dość męczący, tym bardziej, że wymagał pracy innych grup mięśni.

Rundy: 0-4
Na trasę wyruszyłem jako jeden z ostatnich zawodników, tracąc dość szybko z pola widzenia resztę stawki. Pierwsze kółko to standardowe rozpoznanie trasy i dochodzenie do siebie po prologu. Jechało się całkim fajnie i do punktu start/meta dojechałem po około 48min, ze średnią ponad 16km/h. Podczas drugiej rundy zostałem wyprzedzony przez kilku zawodników. Rundę zakończyłem w podobnym czasie, tzn. około 45min. Po zaliczeniu dwóch rund zrobiłem krótką przerwę na zjedzenie 2 batoników i ponownie ruszyłem w trasę. Kolejne 2 rundu zaliczyłem bez przerw nadal utrzymując tempo w granicach 16km/h.

Czas jazdy od startu: 03:05:40
Przejechany dystans: 49.91 km

Rundy: 5-6
Po zaliczeniu pierwszych 4 rund zrobiłem sobie około 30-minutową przerwę na posiłek oraz zmianę przemoczonych ubrań. Krótkie spodenki rowerowe, kalesony, podkoszulka termiczna, koszulka z długim rękawem i kurka były mokre albo od deszczu, albo od potu. Przebrałem się w długie ocieplane spodnie, podkoszulkę termiczną, lekki polar i lekką kurtkę przeciwdeszczową.
Jazda w lekkim deszczu i błocie powodowała znaczne zapaskudzenie napędu, dlatego też po przejechaniu 2 okrążeń postanowiłem zrobić krótką przerwę na lekkie obmycie roweru oraz instalację tylnego błotnika.

Czas jazdy od startu: 04:46:32
Przejechany dystans: 74.74 km

Runda: 7
Po przemyciu rower nabrał ochoty do jazdy. Niestety zaczął padać coraz większy deszcz i chęci do jazdy spadały z każdym kilometrem rundy. 50-metrowy odcinek błota, który poprzednio przejeżdżałem, tym razem zaliczyłem na piechotę. Przejazd przez pole z silnym deszczem i wiatrem spowodował totalne przemoczenie butów i ogólne zniechęcenie, dlatego też po przejechaniu rundy postanowiłem zrobić przerwę na obiad licząc na poprawę pogody i nastroju.
Po prawie godzinnej przerwie nadal padał dość silny deszcz i jazda w przemoczonych butach nie budziła we mnie zbytniego optymizmu. Zapasowe buty sportowe były by mokre po przejechaniu kilkuset metrów, dlatego postanowiłem wrócić do domu aby wysuszyć ubranie i ewentualnie wrócić na start nad ranem.

Czas jazdy od startu: 05:42:01
Przejechany dystans: 87.03 km

Podsumowanie:
Padający przez całą noc i ranek deszcz totalnie mnie zdemotywował do wstania i kontynuacji maratonu. Z 24-godzinnego maratonu zaliczyłem około 7.5 godziny przejeżdżając w tym czasie tylko 7 rund. Przy lepszej pogodzie miałbym szansę zaliczyć z pewnością znacznie więcej, chociaż pewnie w przeciwieństwie do kryzysu psychologicznego, miałbym kryzys fizyczny. Cóż, przekonamy się w przyszłym roku.

Pomimo tak krótkiego uczestnictwa w maratonie była to moja najdłuższa jazda w deszczu i jestem z tego bardzo zadowolony. Gdyby to była zwykła przejażdżka, skończyłaby się dużo wcześniej. Jestem pełen podziwu dla zawodników, których widziałem na trasie i którym deszcz chyba wogóle nie przeszkadzał. Szacunek dla tych, którzy przejechali całą noc w deszczu i ukończyli maraton.
  • DST 87.03km
  • Teren 87.03km
  • Czas 05:42
  • VAVG 15.27km/h
  • VMAX 32.30km/h
  • Sprzęt Scrapper
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 26 czerwca 2011 Kategoria 01. All, 02. Scrapper, 10. 0-50 km

Przejażdżka

Trasa: Po mieście

Krótka przejażdżka i test siodełka żelowego, które ma być rezerwowym w 24-godzinnym maratonie.
  • DST 8.63km
  • Czas 00:27
  • VAVG 19.19km/h
  • VMAX 28.20km/h
  • Sprzęt Scrapper
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl